Uwielbiam jesień ale nie będzie to chyba dla nikogo zaskoczeniem, że oczywiście mam na myśli inspirującą pełną barw, zapachów i słońca jesień. Aktualnie to co ma miejsce za oknem przyprawia mnie o dreszcze. Najchętniej nie wystawiałabym czubka nosa z pod pierzynki i została tam do wiosny. A tu studia, biżuteria i inne obowiązki.
Pierwsze zdjęcia to kolczyki jeżynki, niestety brakuje im listka w kolorze starego złota (zabrakło w zapasach) :(
Niepozornie bardzo pracochłonne i troszkę monotonne w wykonaniu. Ale cieniowanie na spodzie jeżynek i podwójna warstwa werniksu robi swoje :)
Jak Wam wspominałam,już zaczęłam kreować świąteczne wzory oto pierwszy skończony.
Strasznie lubię połączenie czekoladowego z turkusem.
A renifera w szkiełku wręcz uwielbiam :) (pojawił się nie ostatni raz)
Pozdrawiam wszystkich ! :)
Cuda!!! Jak zawsze!
OdpowiedzUsuńkolczyki genialne <3
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że myślałam, że te pierwsze kolczyki to prawdziwe jeżyny! Niezwykła precyzja :)
OdpowiedzUsuńWpadniesz i skomentujesz? Będę wdzięczna :) Zostań na dłużej, może Ci się spodoba?
http://modelinowy-potworek.blogspot.com
Cudny brelok!
OdpowiedzUsuńJeżyny są genialne. : )
Witam, od dłuższego czasu obserwuję Pani bloga i zdecydowałam się nominować go do Liebster Blog Award w ramach uznania i podziwu dla prowadzonej przez panią działalności blogowej.
OdpowiedzUsuńhttp://czudo.blogspot.com/2013/11/elfowe-klimaty-mini-roslina-i-nominacja.html
Serdecznie zapraszam do przyłączenia się do tej zabawy i dołączam zasady:
Zgodnie z zasadami, trzeba odpowiedzieć na zadane przeze mnie pytania oraz nominować 11 wyjątkowych blogów (oprócz tego, który Pani bloga wyróżnił) i rozesłać właścicielom pytania.
Pozdrawiam, Czudo.
te jeżyny wyglądają naprawdę realistycznie! są śliczne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
hand-megi.blogspot.com