Fire show w Tuchowie
Wczoraj w raz z moją grupą ogniową "Parafjanie Ognia" występowaliśmy na
małym festiwalu "3maj się" w Tuchowie nieopodal Tarnowa. Atmosfera była
bardzo przyjemna szczególnie,że przed naszym występem grał jeden z moich
ulubionych wykonawców reggae Habakuk. Oczywiście nie obyło się bez
stresu i przypływu adrenaliny ponieważ cały pokaz rozpoczynałam ja
tańcząc z płonącym parzydełkiem.
O to krótka fotorelacja z ognistego pokazu.:)
należysz do grupy fireshow? wow! uwielbiam tego typu widowiska! każdego roku jeżdżę do Gniewu, bo tam w lato są organizowane przedstawienia fireshow.
OdpowiedzUsuńP.S. Fajne fotki ;)
Wiesz jak ja Cię nie lubię? Nie dość, że jesteś piękna i fotogeniczna, robisz najcudowniejszą biżuterię na świecie, to jeszcze umiesz majtać ogniem! *Foch forever* :C
OdpowiedzUsuń